ZARZĄDZANIE NIERUCHOMOŚCIAMI MIESZKANIOWYMI
W domu powinno być miło, pięknie i spokojnie - życie pisze jednak własne scenariusze.
Nieruchomości mieszkaniowe mają realizować potrzeby mieszkaniowe Właścicieli. Są naszym azylem bezpieczeństwa i spokoju. A przynajmniej powinny być, bo czasem okazują się terenem sąsiedzkich sprzecznych interesów. Zarządca wtedy staje się mediatorem, który pomaga stronom określić ich wzajemne interesy, a następnie pomaga stronom się porozumieć i wypracować rozwiązanie, które będzie satysfakcjonować wszystkie strony.
Taka historia wydarzyła się kilka lat temu, gdy dla dużego i młodego osiedla przedstawiliśmy pomysł zdobycia funduszy miejskich na stworzenie enklawy zieleni, terenu wypoczynkowego i placu zabaw dla najmłodszych dzieci. Mieszkańcy osiedla byli zachwyceni naszym pomysłem! Kubeł zimnej wody przyszedł jednak niezwykle prędko, gdy pojawili się skrajni przeciwnicy tego pomysłu argumentując, że będzie to enklawa hałasu, śmiecenia, nieprzyzwoitych zachowań, deprawacji dzieci i młodzieży… Ku zaskoczeniu wszystkich obserwatorów sytuacja stworzyła dwie zwalczające się grupy osób. Jako zarządca osiedla wzięliśmy więc aktywny udział w indywidualnym wysłuchaniu postulatów obu grup, następnie każdemu pomogliśmy sformułować jego stanowisko, a na końcu w oparciu o uzyskane informacje stworzyliśmy wspólną wizję, która łączyła pozornie sprzeczne interesy obu grup. W efekcie powstała enklawa zieleni, wypoczynku i placu zabaw, która jest czysta, cicha i służy kształtowaniu się pozytywnych zachowań dzieci i młodzieży… A kilka miesięcy później urządziliśmy Dzień Sąsiada, który tak się spodobał, że co roku odbywają się kolejne jego edycje w coraz lepszych odsłonach.